czwartek, 8 czerwca 2023

{domowa pizza z botwinką i kozim serem}

 



Cześć... 
trochę czasu minęło, odkąd się tu ostatnio widziałyśmy, widzieliśmy, prawda? Parę ładnych miesięcy, można nawet rzec, że pół roku. No ale nie będziemy przecież sobie wypominać i się złościć? Ogromnie się cieszę, że Cię widzę, że tu jesteś, zaglądasz i sprawdzasz, czy żyję. Otóż żyję i wracam (po raz kolejny) na bloga. A jak wracać, to najlepiej z czymś pysznym, prawda? 

Zanim podam Ci przepis na tę pyszną pizzę z botwinką i kozim serem, po krótce opowiem Ci, gdzie byłam, gdy mnie nie było i co sobie myślę, że tak tu wracam bez wielkiego baneru z napisem "PRZEPRASZAM" i tak dalej. Cóż... wraz ze zmieniającym się światem, zmieniłam się i ja. I pisanie krótszych form stało się po prostu bardziej wygodne. Ale i przystępne, łatwiejsze. I dla Ciebie, Czytelniczki, Czytelnika, i dla mnie - autorki tych słów. Łatwiej znaleźć 30 sekund na przeczytanie 3 zdań, niż 5 minut na cały tekst, prawda? 

Gdzie byłam? Głównie w środku. ;-) W sobie, w kawalerce, w pracy, w domu, w przyrodzie, w halach koncertowych, w domach przyjaciół, w restauracjach, w kinie, w książkach, w... No mogłabym dalej, ale szanuję Twoje 5 minut. Dlatego bez ogródek powiem, że byłam też w wykopie pod fundament naszego domu na przykład. I od maja właściwie głową jestem na zmianę w pracy i na budowie. Tak, tak, w końcu budujemy ten nasz dom! 




Ale o tym będę opowiadać w kolejnych wpisach. Jeśli jednak masz pytania do tematu - pisz śmiało w komentarzach, będę je zbierać i odpowiadać w odpowiednim momencie. A tymczasem... chodź, czeka na nas


DOMOWA PIZZA Z BOTWINKĄ I KOZIM SEREM





Być może kojarzysz mój inny >>> PRZEPIS NA PIZZĘ Z KOZIM SEREM I GRUSZKĄ <<<, w którym użyłam białego serka koziego, twarogowego. Tym razem potrzebna Ci będzie rolada, taka ze skórką. Poniżej znajdziesz wszystkie potrzebne

SKŁADNIKI

  • 1 ciasto na pizzę (może być gotowe, możesz zrobić samodzielnie - zależy od Ciebie)
  • 1 kozia rolada 
  • botwinka (2-3 małe buraczki, ich łodygi i listki)
  • garść tartego sera (to był akurat szafir, ale może być dziugas, rubin, bursztyn albo inny twardy ser)
  • 1 czerwona cebula
  • szpinak baby (opcjonalnie, gdy masz mało listków botwinki)

PRZYGOTOWANIE

Przygotowanie jest bardzo proste: rozwałkowane na cienki prostokąt ciasto posypujemy tartym serem w miarę równomiernie. Na nim układamy pokrojone w cienkie plasterki buraczki, następnie plasterki cebuli i koziego sera. Siekamy łodygi botwinki i posypujemy całość. Pizzę pieczemy około 20-25 minut w 180 stopniach. 

Po wyjęciu z piekarnika posypujemy świeżymi listkami botwinki lub - jak w moim przypadku - szpinaku baby (Liście mojej botwinki zużyłam wcześniej i zabrakło mi ich do tego dania.). Lubię świeże, zielone na pizzy, więc dodaję go dużo. :-)  I gotowe. Pizza nie wymaga żadnego dodatkowego sosu ani przypraw. Jest delikatnie słodka od buraczków i słona od serów. Chrupiąca na zewnątrz i miękka w środku. Ostrości dodaje czerwona cebulka, a świeżości - zielenina. 

Niczego więcej nie potrzeba... no chyba, że nie lubisz któregoś ze składników. To wtedy >>> zajrzyj do innych moich przepisów <<<, na pewno coś dla siebie znajdziesz. 





Do napisania i smacznego weekendu!
Kasia


2 komentarze:

Dziękuję za Twój czas i komentarz. :)

Ps. bardzo proszę bez spamowania w komentarzach linkami do stron firmowych - to nie przejdzie. ;)