niedziela, 24 maja 2020

{Rezerwat Jezioro Jasne}

Mazury Zachodnie kryją wiele pięknych, cichych, niezadeptanych jeszcze przez turystów miejsc. Jako mieszkankę tego rejonu bardzo mnie to cieszy, bo wciąż jeszcze mogę korzystać ze wspaniałego daru, jakim jest mazurska natura, bez potykania się o cudze nogi i śmieci.  Jednym z takich miejsc jest położony na Pojezierzu Iławskim Rezerwat Jeziora Jasnego .
wtorek, 19 maja 2020

{o tym, jak oprawiłam starą planszę botaniczną}

"Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, a ja w domu mam chomika, kota, rybki oraz psa [...]" śpiewały w czasach mojego dzieciństwa Fasolki, a ja wraz z nimi. Pamiętasz? Czy brzmi to dla Ciebie raczej jak jakaś antyczna historia? Ja mogłabym dziś zaśpiewać, że mam bzika na punkcie ilustracji botanicznych. Wyobraź sobie tylko, jaką musiałam mieć minę, gdy w czeluściach Internetu zobaczyłam ją:
czwartek, 7 maja 2020

{grzybowy pęczak z wegetariańskimi pulpecikami}

  ...albo gdy znajdziesz w zamrażalniku ostatnią porcję grzybów, dodasz do nich maleńkie klopsiki i pęczak, i zajadasz tak, że aż się uszy trzęsą! 😊
niedziela, 3 maja 2020

{majowa dycha, czyli 10 rzeczy, których n̶i̶e̶ ̶z̶r̶o̶b̶i̶ę̶ w maju}

Majówka mija, a ja bez grilla! ;) Oczywiście to taki żarcik, bo nie jestem super fanką grillowania, która w maju nie przeżyje bez kilku bryłek węgla. Ale bez spotkań towarzyskich już może być ciężko. Jeszcze trochę, sytuacja się unormuje, wypracujemy sobie zbiorową odporność na paskudę, która niszczy plany i odwołuje spotkania, i znów będzie przepięknie. Prawda?  A tymczasem zapraszam Cię dziś na mieszankę tego, co zrobię i czego nie zrobię w maju. :) Niech to będzie taki miesiąc przejściowy między kwietniowym "nie zrobię" i (mam nadzieję) czerwcowym "zrobię". To co? Lecimy?