{wrześniowa dycha, czyli 10 rzeczy, które zrobiłam we wrześniu i bardzo się z tego cieszę!}
Wrzesień się kończy, a dychy ani widu, ani słychu! ;) Tak to już czasami bywa. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi miesiąc, w którym mam 2 tygodnie urlopu. Ale jestem, wróciłam, próbuję na nowo wdrożyć się w moją codzienność i... zaczynam od dychy. Tym razem będzie to dziesięć rzeczy, które zrobiłam we wrześniu. Jesteś ciekawa/y?
13 komentarzy: