{grudniowa dycha, czyli 10 rzeczy... za które jestem wdzięczna}
Kozia dycha z zasady jest snuciem czegoś w rodzaju listy sugestii czy planów na dany miesiąc. Jeśli czytasz mojego bloga regularnie to wiesz, że te listy nie należą do tych z rodzaju "mój świat się zawali, jeśli tego nie zrobię". To raczej luźne pomysły na to, co mogę w danym miesiącu zrobić, żeby życie było jeszcze przyjemniejsze. >>> Tu znajdziesz wszystkie poprzednie dychy. <<< Ponieważ dziś przypada ostatni dzień w tym szalonym roku, postanowiłam zmodyfikować nieco kozią dychę i opowiedzieć Ci dziś o 10 rzeczach/ludziach/wydarzeniach, za które jestem wdzięczna. Może Cię to zainteresuje i zainspiruje do zrobienia własnej listy dobrych rzeczy, o których warto pamiętać?
9 komentarzy: