{listopadowa dycha, czyli 10 rzeczy, które zrobię w listopadzie}
Październik przeleciał mi między palcami i dziś obudziłam się w listopadzie! Deszczowym, szaroburym, ciemnym i zimnym - typowym takim. Ale nie zamierzam marudzić, choć kilkudniowe migreny raczej nie napawają optymizmem. Zamierzam zrobić przynajmniej 10 malutkich kroczków, by uprzyjemnić sobie ten miesiąc. I przy zrobić coś dobrego. Jakich? Dowiesz się z tego wpisu! :)
8 komentarzy: