{moje lektury na jesień, czyli 15 książek na rdzawych liści czas}
Tak, wiem, to wakacje się skończyły, a nie lato, a jesień przyjdzie dopiero pod koniec września, ale przezorny zawsze ubezpieczony! W razie, gdyby rok 2020 szykował nam kolejne niespodzianki, już teraz zorganizowałam sobie całkiem ciekawe i niewymagające wychodzenia z domu zajęcie - książki! Tych nigdy dość! :) Oto 15 książek, które będę czytać jesienią:
18 komentarzy: