{stare atlasy botaniczne}
Wyobrażam sobie Marię Sibyllę Merian siedzącą nad kartką papieru w kuchni wynajmowanego w Paramaribo, stolicy Surinamu, domu. Widzę ją w ciasnym gorsecie, długiej sukni, pochyloną nad stołem i szkicującą piękny okaz pomelo. Tuż nad owocem tańczą aktywne za dnia ćmy z gatunku Urania leilus...
11 komentarzy: